Niedziela, słodko leniwa niedziela. Jak miło było ją spędzić w domu, bez pośpiechu, z rodziną.
Był czas na wszystko - na zabawę, rozmowę, wspólny obiad, a nawet czas na "uplecenie" świątecznego wianka.
Do Świąt został już tylko tydzień, a ja czekałam z nim niemal do ostatniej chwili. Jakoś nie było wcześniej kiedy się za niego zabrać. Nie było natchnienia, nie było czasu. Ale dziś to wszystko się odnalazło.
Nie będę zbyt długo przynudzać.
Wklejam zdjęcia i zmykam dalej leniuchować z moją rodzinką.
Życzę Wam przyjemnego niedzielnego wieczoru!
I dziękuję, że jesteście :)
Piękny, świąteczny wianek! bardzo podobają mi się w nim te piórka i nakrapiane jajeczka:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko☺
Jajeczka urzekające,w ogóle cały wianek jest przesłodki,lekki i wiosenny.Śliczny
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje wianuszki:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę zdrowych i wesołych Świąt
Uwielbiam takie cuda!!! co jedno to ładniejsze :) Perfekcja wykonania i cud kolorki :) Oj chciałabym chciała :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam wygląd przepiórczych jajeczek, chętnie w ten sposób ozdabiam kurze do wielkanocnego koszyczka. :) Piękny wianuszek!
OdpowiedzUsuńPierwszy raz się z takimi wiankami spotkałam, fantastyczne :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie: www.pomyslna6.bloog.pl
to mój faworyt:) cudowny wianek:)
OdpowiedzUsuńTen wianek jest prześliczny :) Wszystko tak fajnie dobrane i kolorystycznie i tematycznie i w odpowienich ilosciach :) Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń