Witam Was gorąco w ten jakże upalny wieczór!
Jest już godzina 20, a mój termometr za oknem po zachodniej stronie wskazuje 29 stopni Celsjusza!
Miała być burza, nawet trochę grzmiało, ale jakoś nie dotarła, przynajmniej na razie. A przydałaby się, oj przydała. Bo mimo, iż kocham lato i ciepełko także, to jakoś dało mi ono się dzisiaj wyjątkowo we znaki. A przecież zapewne nie był to najgorętszy dzień tego lata.
Przez to gorąco, nic mi dzisiaj nie szło. Najpierw umordowałam się na zakupach i w dodatku nie kupiłam wszystkiego co chciałam. Potem wszystko leciało mi z rąk i mózg jakoś nie chciał poprawnie pracować. Na koniec nogi zaczęły już odmawiać posłuszeństwa, więc rozsiadłam się wygodnie w fotelu. No ale żeby nie było mi "za dobrze" i "za nudno" to wzięłam się w końcu za poduchę, którą już dawno miałam ozdobić.
Kwiatki czekały od dobrych kilku dni. No ale jak zawsze, jak na złość, zawsze coś, zawsze było coś pilniejszego. Aż w końcu się doczekały i znalazły swoje miejsce...
... na poduszce.
Oczywiście nie obyło się bez przeszkód - zapodziały się gdzieś nicie, potem igła się prawie złamała, ukułam się w palec...
Podsumowując - z igłą i nitką to ja nie jestem za pan brat, ale jakoś dałam radę i wyszło co wyszło.
Teraz "dumna" z efektu udaję się na zasłużony orzeźwiający truskawkowy koktajl :)
A popijając go będę czekała na tą burzę. Może w końcu nadejdzie...
Miłego wieczoru!
Piękna poducha, prawdziwe dzieło sztuki! Mnie też dzisiaj upał wyjątkowo dał się we znaki, chociaż ogólnie lubię lato :-)
OdpowiedzUsuńdlatego ja dziś zrobiłam sobie takie małe 'wolne':)
OdpowiedzUsuńtaka pogoda trochę nie sprzyja kreatywnemu myśleniu..
ale poducha wyszła super!:)
Poducha piękna, ale chyba nie dla kociary :-) Moja Skarpeta, padłaby z zachwytu! U mnie burza wczoraj była, zacinało od strony kuchni, bo p 7 rano umyłam tam okna!
OdpowiedzUsuńŚwietne te kwiatuszki!:)
OdpowiedzUsuńo, moja kota byłaby zachwycona wstążeczkami ! :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna poducha, uwielbiam takie duże wyraziste dekoracje na poduchach, dzięki temu poduszka się nie "zużyje" :)
OdpowiedzUsuńŚwietna aplikacja ! To moja pierwsza wizyta na Twoim blogu ale widzę, że będę wpadać częściej uwielbiam kreatywne osóbki :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWzór bardzo ożywił poduszkę, podoba mi się. :)
OdpowiedzUsuń